Na prawdziwą wiosnę trzeba będzie jeszcze poczekać

Choć już dziś rozpoczęła się astronomiczna wiosna, pogoda szykuje nam kolejne zimowe atrakcje. Po śnieżycach i rekordowo niskiej temperaturze (w Jabłonce 17 marca było -25°C), ponownie czekają nas duże opady śniegu oraz silny spływ arktycznej masy powietrza z północy kontynentu. O wiośnie trzeba zapomnieć co najmniej do końca tego miesiąca.

Znaczne ilości śniegu w Beskidzie Wyspowym (fot. Sebastian Kupczyk, 18.03.2013)

Dziś nad Polską zanika układ niżowy, który jeszcze wczoraj przynosił nam spore opady śniegu, a miejscami na południu i wschodzie Polski także opady deszczu i opady mieszane. Pogoda ogólnie charakteryzuje się sporą ilością chmur na niebie, nieco więcej chwil ze słońcem mamy w Polsce Południowej, gdzie  jednak rozwija się zachmurzenie konwekcyjne, co dobrze widać na aktualnych zdjęciach satelitarnych. Niestety, nad Niemcami w stronę Polski przesuwa się kolejna strefa chmur i opadów.

Omawiana strefa znajdzie się nad naszym krajem już dziś w nocy. Do jutra do południa opady śniegu dotrą do centrum Polski oraz na południe, gdzie początkowo może padać deszcz i deszcz ze śniegiem. Chmury i opady będą związane z niewielkim ośrodkiem niżowym, który z zachodu dotrze do Polski. Później bardzo istotne dla rozwoju dalszej sytuacji pogodowej w Polsce będzie to, co ma stać się na południowy wschód od naszego kraju. Nad Rumunią i Bułgarią rozwinie się bowiem potężny układ niżowy przemieszczający się na północ i północny wschód, co spowoduje zmianę kierunku wiatru w Polsce z zachodniego na północny. Opady w południowo-wschodniej części kraju zintensyfikują się i zamienią się w sam śnieg. Prognozowany czas występowania opadów ma wynosić do 18-24 godzin. Oznacza to ponowny przyrost pokrywy śnieżnej, zwłaszcza w południowo-wschodniej części woj. małopolskiego i w woj. podkarpackim. W tej części kraju przyrost ten może być znaczny, nawet do 15-25 cm, a  w górach lokalnie jeszcze większy. Najsilniejsze opady powinny wystąpić w nocy z czwartku na piątek oraz w piątek nad ranem, gdy centrum aktywnego niżu znajdzie się nad Mołdawią. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 12 komentarzy

Nadchodzą kolejne opady

Niestety, po dwóch dniach pięknej, słonecznej pogody, od poniedziałku prognozowane jest jej wyraźne pogorszenie. Kulminacja złej pogody nastąpi we wtorek, zwłaszcza w godzinach przedpołudniowych. W wielu miejscach Polski dopada jeszcze kilka, a być może nawet kilkanaście centymetrów nowej pokrywy śnieżnej.

Skutki ostatniego ataku zimy w Bystrzycy w woj. lubelskim (fot. Janek Jakóbczak)

Ponownie będziemy mieć do czynienia z wilgotnym niżem śródziemnomorskim, którego centrum we wtorek do godzin południowych przemieści się z południowego zachodu nad woj. wielkopolskie. Następnie układ ten zacznie powoli przesuwać się w stronę Pomorza Zachodniego. Tylko w południowej części kraju prognozowane jest większe ocieplenie – tam temperatura maksymalna we wtorek może sięgnąć nawet 5-7°C (zwłaszcza w woj. małopolskim), a zamiast śniegu ma padać deszcz (początkowo może to być deszcz ze śniegiem). W pozostałej części kraju już w nocy z poniedziałku na wtorek zacznie padać śnieg, okresami dość mocno. Strefa opadów będzie przesuwać się z południowego zachodu na północny wschód i do rana dotrze do centrum Polski. We wtorek około południa opady śniegu w pasie od Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski po Mazowsze i Lubelszczyznę będą stopniowo przechodzić w deszcz ze śniegiem, natomiast na północ od tej strefy prognozowany jest już tylko śnieg. Miejscami, zwłaszcza na zachodzie, północy i w centrum kraju, może spaść od kilku do kilkunastu centymetrów nowej pokrywy śnieżnej. Opadom będzie towarzyszyć chwilami dość silny wschodni wiatr powodujący zawieje i zamiecie śnieżne. Kierunek wiatru z upływem czasu będzie się zmieniać na południowy, a następnie na zachodni, przede wszystkim na południu i zachodzie Polski. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Prognozy | 24 komentarze

Krajobraz po śnieżycy w południowo-wschodniej części Polski – nieprzejezdne drogi, półtorametrowe zaspy

Południowo-wschodnią część Polski opuściły już obfite opady śniegu połączone z wiatrem, którego prędkość dochodziła w porywach do 75 km/h. Padało od wczorajszego wieczora do dzisiejszego popołudnia. Najbardziej ucierpiało województwo podkarpackie i lubelskie, duże opady wystąpiły też na południu i wschodzie woj. małopolskiego. W Lubieniu (między Myślenicami a Rabką) w ciągu kilkunastu godzin spadło ponad 50 cm świeżego śniegu. Podobna ilość śniegu spadła też w wielu miejscach województwa podkarpackiego.

Zamieć śnieżna w Bobowej k. Nowego Sącza (fot. Sebastian Broniek)

Śnieżyca spowodowała wiele poważnych problemów komunikacyjnych. Setki dróg o podrzędnym znaczeniu zostało kompletnie zasypanych kilkudziesięciocentymetrową warstwą świeżego śniegu. Lokalnie blokowały się nawet drogi krajowe. Ciężarówki, które nie miały na kołach łańcuchów, z wielkim trudem pokonywały nawet najmniejsze wzniesienia. Tak było m.in. na Zakopiance, drogach krajowych nr 4, 9 i 75. Silny wiatr skutecznie utrudniał walkę z atakiem zimy – błyskawicznie nawiewał nowy śnieg na miejsca odśnieżone i tworzył ponad półtorametrowe zaspy. Natomiast w Brzesku (woj. małopolskie) zawalił się dach tymczasowego magazynu budowlanego oraz w związku z zagrożeniem zawalenia się dachu, ewakuowano sklep znanej sieci dyskontów. Po odśnieżeniu zadaszenia sklep został ponownie otwarty. W okolicach tego samego miasta, na autostradzie A4 autokar z wycieczką z Izraela utknął na poboczu trasy.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News | 3 komentarze

Aktywny niż śródziemnomorski – duże zagrożenie bardzo silnymi opadami śniegu na południu, a przede wszystkim południowym – wschodzie kraju

Od paru dni z wielkim zaciekawieniem, ale i niepokojem obserwujemy prognozy modeli numerycznych na nadchodzące dwa dni. Pomimo wcześniejszych dużych rozbieżności, które miejscami jeszcze są obecne, sytuacja meteorologiczna na kolejnych kilkadziesiąt godzin zaczyna się powoli klarować.

Obecne ulokowanie niżu, który w kolejnych godzinach przyniesie mnóstwo kłopotów (http://meteocentre.com/)

Obecne ulokowanie niżu, który w kolejnych kilkudziesięciu godzinach przyniesie mnóstwo kłopotów (http://meteocentre.com/)

Jak wiadomo układy niskiego ciśnienia znad basenu Morza Śródziemnego są bardzo niebezpieczne – w ich rozwoju sprzyja dynamiczne zderzanie się dwóch zróżnicowanych termicznie mas powietrza, co w rezultacie doprowadza do formowania się mocno uwodnionych chmur wznoszenia ślizgowego. W zależności od pory roku i dalszej trajektorii danego niżu śródziemnomorskiego / genueńskiego pojawia się duże zagrożenie ze strony długotrwałych, intensywnych opadów deszczu oraz śniegu. To właśnie takie układy odpowiadają za największe powodzie m.in. na obszarze naszego kraju. Tym razem coraz więcej wskazuje na to, iż w wielu miejscach południowo – wschodniej części Polski pojawią się długotrwałe obfite opady śniegu, które doprowadzą do licznych problemów komunikacyjnych, a nawet wręcz poważnego paraliżu. Prognozy wskazują, że centrum aktywnego i zbudowanego na bardzo dużym kontraście termicznym niżu przejdzie nieco na wschód od obszaru RP, a zatoka niżowa wraz z pofalowanym frontem atmosferycznym związanymi z ów układem będą generować wspomniane opady śniegu.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 49 komentarzy