Aktywniejszy front atmosferyczny. Możliwe są silne opady deszczu oraz burze

Południowa i wschodnia część naszego kraju znajdują się pod wpływem oddziaływania pofalowanego frontu atmosferycznego, który w nadchodzących kilkunastu godzinach przyniesie istotne pogorszenie pogody. Jak wynika z prognoz numerycznych, na froncie możliwe będzie pojawienie się zafalowania i tym samym istnieje spore prawdopodobieństwo wystąpienia silnych opadów deszczu oraz burz, szczególnie na południu, a także południowym – wschodzie Polski.

Spodziewane natężenie opadów na godzinę 05:00 CEST czasu lokalnego (GFS)

Spodziewane natężenie opadów na godzinę 05:00 CEST czasu lokalnego (GFS)

Obecne zdjęcia satelitarne doskonale pokazują nasuwającą się od południa dość grubą warstwę chmur i opadów deszczu (jednak na Słowacji widoczna jest już strefa rozpogodzenia, która stopniowo zbliża się do dzielnic południowych). Opady te są głównie pochodzenia konwekcyjnego, w związku z tym miejscami mogą być całkiem silne. Szczególnie spore opady, którym mogą też towarzyszyć burze, możliwe są późniejszym popołudniem (choć pierwsze zjawiska burzowe mogą zdarzyć się już w godzinach 13-16) oraz w nocy i w pierwszej części jutrzejszego dnia, kiedy to na froncie może powstać zafalowanie i spowodować silny rozwój mocno uwodnionych chmur, zarówno pochodzenia konwekcyjnego, na co wskazuje spodziewana podwyższona chwiejność termodynamiczna, jak i wielkoskalowego. Aktualne prognozy oparte na modelach GFS, UM i WRF wskazują, iż wydajność opadów może sięgnąć nawet 15-25, lokalnie aż 30 mm/3h. Wyliczenia poszczególnego z modeli różnią się jednak, przede wszystkim ze względu na długość występowania sporego natężenia opadów. O ile GFS przewiduje, że silnie padać może zacząć już późnym popołudniem (i tak do jutrzejszego dnia), tak UM spodziewa się szybszego przejścia strefy opadowej. W związku z tym ciężko jest przewidzieć łączne sumy opadowe, jednak w przypadku pojawienia się kluczowego w silnym rozwoju nawodnionych chmur zafalowania na froncie, mogą być one duże i osiągnąć oraz przekroczyć aż 30-50 milimetrów. Warto więc obserwować następne prognozy oraz bieżące obrazy radarowe.

Zaszufladkowano do kategorii Prognozy | 5 komentarzy

Pożegnanie lata

Astronomiczna jesień trwa już od kilku dni, ale do naszego kraju wracają letnie temperatury. Najbliższe dni przyniosą przyjemną i ciepłą pogodę, a słupki rtęci będą w dzień osiągać do 20-25°C. To prawdopodobnie już ostatnie tchnienie tegorocznego lata i następnie jesień zagości w Polsce na dobre.

Ciepła masa powietrza nad Polską (GFS, 26.09.2012 18 UTC)

Ciepła masa powietrza nad Polską (GFS, 26.09.2012 18 UTC)

Ciepłe powietrze polarnomorskie już wczoraj dało o sobie znać na południu Polski, gdzie termometry wskazywały 20-22°C. W dniu dzisiejszym takie temperatury spodziewane są na zachodzie kraju, ale ocieplenie wystąpi również na północy Polski. W dniu jutrzejszym ciepła masa powietrza będzie napływać do Polski szerokim strumieniem z południa. Ma być na ogół pogodnie, a temperatury w większości kraju przekroczą 20°C (osiągając 25°C na południu). Pojutrze, za sprawą chłodnego frontu atmosferycznego, na zachodzie kraju się zdecydowanie ochłodzi, ale we wschodniej połowie Polski utrzyma się letnia pogoda. Na froncie mogą pojawić się przelotne opady deszczu, lokalnie niewykluczone są burze. W piątek chłodne powietrze napłynie prawdopodobnie do większej części naszego kraju, a jedynie na południowym-wschodzie może być bardzo ciepło (w granicach 25-28°C). W związku z obecnością wyraźnej strefy frontowej prawdopodobnie nastąpi pogorszenie pogody, a następnie ochłodzenie.

Po ostatnim powiewie chłodu, jest szansa na wygrzanie się i w miarę możliwości warto z tego skorzystać. W wielu miejscach kraju być może po raz ostatni w tym roku słupki rtęci przekroczą granicę 20°C. Nadchodzi jesień i wypada mieć nadzieję, że będzie ona złota i w miarę ciepła. Dla fanów gorąca również jest pocieszenie – następne lato już za około 250 dni.

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 4 komentarze

Sporo burz w chłodnej masie powietrza

Aktualne obrazy satelitarne i radarowe pokazują dużą ilość komórek burzowych, których najwięcej występuje na zachodzie i północnym – zachodzie. Z biegiem godzin strefa podwyższonej chwiejności termodynamicznej i silnych wielkoskalowych ruchów wznoszących będzie przemieszczać się na wschód, w związku z tym burze wystąpią również na północy i miejscami w centrum.

Aktualny podgląd na wyładowania atmosferyczne (blitzortung.org)

Aktualny podgląd na wyładowania atmosferyczne (blitzortung.org)

Z obrazów radarowych wynika, iż najsilniejsza burza w formie superkomórki przetacza się w pasie od Ziemi Lubuskiej, po Wielkopolskę. Silny, spójny rdzeń opadowy sugeruje występowanie ulewnych opadów deszczu i miejscami gradu, dodatkowo silniejszy przepływ poziomy powietrza wraz z dużym gradientem pionowym temperatury w środkowej troposferze nie wykluczają też silnych, a nawet bardzo silnych porywów wiatru. W tej chwili główna część burzy znajduje się na zachód od miejscowości Ryczywół i Wyszyny oraz na południowy – wschód od Czarnkowa. Poza tym sporo burz notujemy w innych częściach zachodniej oraz północno – zachodniej połowy Polski. Mimo chłodnej masy powietrza, rozwój głębszej konwekcji jest masowy, co wiąże się z obecnością zatoki niżowej oraz silnej adwekcji dodatniej wirowości (mamy do czynienia z dywergencją wiatru) w środkowych i górnych warstwach troposfery. Poszczególne burze, obok generowania intensywnych, przelotnych opadów deszczu, mogą też przynosić silne / bardzo silne porywy wiatru i miejscami drobny grad.

Zaszufladkowano do kategorii News | 18 komentarzy

Przed nami bardzo zimna noc

W dniu dzisiejszym Polska została podzielona pogodowo na dwie wyraźne strefy – pochmurną, deszczową i chłodną całą wschodnią, i częściowo południową połowę oraz na ogół pogodną pozostałą część. Wyjątek stanowiły początkowo krańce północne, gdzie wystąpiły przelotne opady deszczu, a na wybrzeżu pojawiła się również niewielka burza. Front, który począwszy od wczorajszego wieczora zaczął przynosić istotne pogorszenie aury na południowym – wschodzie, ostatecznie objawił się sporymi opadami, które na Podkarpaciu i miejscami w Małopolsce przyniosły łączne sumy rzędu aż około 35-60 milimetrów.

Prognozowana temperatura minimalna powietrza na godzinę 05:00 czasu lokalnego (model UM - http://www.meteo.pl/)

Prognozowana temperatura minimalna powietrza na godzinę 05:00 czasu lokalnego (model UM - http://www.meteo.pl/)

Zasadniczy wpływ na aurę w pogodnej części Polski miał klin wyżowy, który związany jest z układem wysokiego ciśnienia z centrum ulokowanym obecnie na pograniczu Czech i Austrii. W obrębie tego wyżu dominują silniejsze ruchy zstępujące, a także występuje bardzo niska zawartość wilgoci wraz z niewielkim lub wręcz w ogóle nieodczuwalnym wiatrem, wobec czego mamy do czynienia z czystym niebem, co w połączeniu z obecnością chłodnej, polarno-morskiej masy powietrza, stwarza korzystne warunki dla silnego wypromieniowania ciepła z przyziemnej warstwy troposfery w przestrzeń kosmiczną. Modele numeryczne zgodnie przewidują, iż dzisiejsza noc będzie pierwszą tak zimną od kilku miesięcy. O ile model GFS wylicza, że najniższa temperatura, która może osiągnąć około +2 – +3 stopni Celsjusza, wystąpi głównie na południu (przy czym na obszarach górskich spodziewany jest mróz), tak UM prognozuje jeszcze niższą temperaturę na dużo większym obszarze. Jak wynika z jego najnowszych obliczeń (godzina 12:00Z), w pasie od południa i południowego – zachodu, przez centrum, aż po północny – wschód (miejscami również północ) możemy zanotować zaledwie ok. 0 – +3 st.C. Wydaje się, że to prognozy tego drugiego okażą się być bardziej wiarygodne i w takiej sytuacji trzeba się spodziewać poważniejszych przymrozków (przy samym gruncie), a miejscami nawet kilku stopniowego mrozu (klatka meteorologiczna – wysokość 2 m.n.p.g.). Najniższa temperatura prognozowana jest na drugą część nocy oraz wczesny poranek.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Prognozy | 5 komentarzy