Przed nami bardzo zimna noc

W dniu dzisiejszym Polska została podzielona pogodowo na dwie wyraźne strefy – pochmurną, deszczową i chłodną całą wschodnią, i częściowo południową połowę oraz na ogół pogodną pozostałą część. Wyjątek stanowiły początkowo krańce północne, gdzie wystąpiły przelotne opady deszczu, a na wybrzeżu pojawiła się również niewielka burza. Front, który począwszy od wczorajszego wieczora zaczął przynosić istotne pogorszenie aury na południowym – wschodzie, ostatecznie objawił się sporymi opadami, które na Podkarpaciu i miejscami w Małopolsce przyniosły łączne sumy rzędu aż około 35-60 milimetrów.

Prognozowana temperatura minimalna powietrza na godzinę 05:00 czasu lokalnego (model UM - http://www.meteo.pl/)

Prognozowana temperatura minimalna powietrza na godzinę 05:00 czasu lokalnego (model UM - http://www.meteo.pl/)

Zasadniczy wpływ na aurę w pogodnej części Polski miał klin wyżowy, który związany jest z układem wysokiego ciśnienia z centrum ulokowanym obecnie na pograniczu Czech i Austrii. W obrębie tego wyżu dominują silniejsze ruchy zstępujące, a także występuje bardzo niska zawartość wilgoci wraz z niewielkim lub wręcz w ogóle nieodczuwalnym wiatrem, wobec czego mamy do czynienia z czystym niebem, co w połączeniu z obecnością chłodnej, polarno-morskiej masy powietrza, stwarza korzystne warunki dla silnego wypromieniowania ciepła z przyziemnej warstwy troposfery w przestrzeń kosmiczną. Modele numeryczne zgodnie przewidują, iż dzisiejsza noc będzie pierwszą tak zimną od kilku miesięcy. O ile model GFS wylicza, że najniższa temperatura, która może osiągnąć około +2 – +3 stopni Celsjusza, wystąpi głównie na południu (przy czym na obszarach górskich spodziewany jest mróz), tak UM prognozuje jeszcze niższą temperaturę na dużo większym obszarze. Jak wynika z jego najnowszych obliczeń (godzina 12:00Z), w pasie od południa i południowego – zachodu, przez centrum, aż po północny – wschód (miejscami również północ) możemy zanotować zaledwie ok. 0 – +3 st.C. Wydaje się, że to prognozy tego drugiego okażą się być bardziej wiarygodne i w takiej sytuacji trzeba się spodziewać poważniejszych przymrozków (przy samym gruncie), a miejscami nawet kilku stopniowego mrozu (klatka meteorologiczna – wysokość 2 m.n.p.g.). Najniższa temperatura prognozowana jest na drugą część nocy oraz wczesny poranek.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Prognozy | 5 komentarzy

Ładny początek tygodnia

Przed nami kilka dni z ładną i dość ciepłą pogodą. W poniedziałek i we wtorek termometry w sporej części kraju wskażą ponad 20°C, do tego nie zabraknie słońca. Z kolei w środę przejdzie  front atmosferyczny, który może przynieść lokalne burze.

Czeka nas kilkadziesiąt godzin ładnej, wrześniowej pogody (fot. A. Surowiecki)

Czeka nas kilkadziesiąt godzin ładnej, wrześniowej pogody (fot. A. Surowiecki)

Niestety, jesteśmy już na schyłku ciepłej pory roku. Ładne i ciepłe dni na pewno będą się jeszcze zdarzać, ale z każdym kolejnym tygodniem będzie o nie coraz trudniej. Przed fanami zjawisk burzowych ponad półroczna posucha, aczkolwiek silne burze potrafią się zdarzyć nawet na początku października, co udowodnił nam rok 2006. W nadchodzących kilkudziesięciu godzinach do Polski napłynie ciepłe, polarnomorskie powietrze znad południowo-zachodniej części Europy. Z tego powodu zrobi się ciepło, a mieszkańcy Polski Południowo-Wschodniej poczują jeszcze powiew odchodzącego lata. Najładniejszy ma być wtorek, choć na zachodzie kraju z powodu zbliżającego się frontu atmosferycznego i zatoki niżowej związanej z układem niżowym znad Morza Norweskiego, pogoda z upływem dnia zacznie powoli się pogarszać. W środę nad Polską będzie przechodzić bruzda niskiego ciśnienia wraz z pofalowanym frontem atmosferycznym. O ile na południowym wschodzie termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą nawet 25-26°C, o tyle w dzielnicach zachodnich kraju będzie zaledwie 11-12°C. Frontowi będzie towarzyszyć sporo opadów deszczu, w znacznej części będą to opady konwekcyjne. Pod wpływem energii chwiejności CAPE osiągającej w sporej części kraju kilkaset J/kg oraz stref zbieżności wiatrów, możliwe są zjawiska burzowe. Ponieważ front atmosferyczny powoli będzie wędrować z zachodu na wschód, również w czwartek należy się spodziewać opadów deszczu, głównie na południowym wschodzie Polski. To dobra wiadomość, uwzględniając wyjątkowo niskie stany wód na rzekach, przede wszystkim w zlewni górnej i środkowej Wisły. Jednak aby sytuacja się radykalnie poprawiła, potrzeba co najmniej 3 dni umiarkowanie silnych opadów deszczu.

Zaszufladkowano do kategorii News | 1 komentarz

W ciągu kolejnych godzin czeka nas sporo opadów

Miniona doba na terenie naszego kraju, a szczególnie dzielnic zachodnich, północno – zachodnich, północnych, a także południowo – zachodnich minęła pod znakiem sporej ilości burz, które miejscami były dość gwałtowne. Szczególnie silna burza przetoczyła się przez Leszno i okolice – była to prawo-skrętna superkomórka burzowa, która przyniosła ulewne opady deszczu, grad oraz silniejszy wiatr.

Bieżąca sytuacja pogodowa w kraju (sat24.com)

Bieżąca sytuacja pogodowa w kraju (sat24.com)

Jak pokazują aktualne zdjęcia satelitarne, lepiej z prognozami na dzisiejszy dzień wypadł model UM. W ten sposób strefa nieco podwyższonej chwiejności termodynamicznej przesunęła się bardziej na wschód i południe, gdzie już od wczesnych godzin rannych występowały burze (z czego najaktywniejsza przetoczyła się przez północno – zachodnią część Lubelszczyzny). Błyski i grzmoty zarejestrowano również na północnym – wschodzie kraju. Bieżące prognozy wskazują, że w kolejnych godzinach największe szanse na burze nadal będą na południu i w dzielnicach wschodnich. Mniejsze ryzyko ich wystąpienia jest z kolei w centrum, choć niewykluczone, że i tutaj gdzieś zagrzmi. Poszczególne ośrodki burzowe nie powinny być silne, zważywszy na niezbyt dużą niestabilność troposfery (jeszcze mniejszą, niż zakładały to wczorajsze wyliczenia modeli) – mogą przynosić przede wszystkim silniejsze opady deszczu, mocniejsze porywy wiatru i lokalnie drobnego gradu. Zupełnie inna pogoda panuje na zachodzie, gdzie występują wielkoskalowe opady deszczu, a temperatura wynosi zaledwie +13 – +15 stopni Celsjusza.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Prognozy | 14 komentarzy

Aktywne elektrycznie burze. Jutro pojawią się kolejne

W gorącej, pochodzenia zwrotnikowego masie powietrza, charakteryzującej się dodatkowo istotnie zwiększoną chwiejnością termodynamiczną, formuje się coraz większa ilość burz. W tej chwili najgwałtowniejsze formacje konwekcyjne, w formie klastra oraz silnego, pojedynczego ośrodka burzowego (wykazującego cechy burzy superkomórkowej), ulokowanego na południowym – zachodzie Wielkopolski, znajdują się na zachodzie kraju i zmierzają stopniowo w kierunku północno – wschodnim oraz wschodnim.

Aktualne wyładowania atmosferyczne (Blids.de)

Aktualne wyładowania atmosferyczne (Blids.de)

Burze, które powstały i dalej powstają na terenie Polski, występują w dobrych warunkach termodynamicznych troposfery oraz w środowisku oddziaływania przedfrontowej zbieżności wiatru. Jak pokazały nam dane z sondażu aerologicznego w Lindenbergu (godzina 14:00 CEST), wartości energii SBCAPE są dużo większe, a niżeli wskazywały na to prognozy; wynosi ona niemal aż 2000 J/kg. Nic więc dziwnego, że poszczególne struktury burzowe są bardzo aktywne elektrycznie. Ponadto na ich drodze należy się liczyć z ulewnymi opadami deszczu, lokalnie gradem o średnicy do 1-3 centymetrów oraz punktowo silnymi porywami wiatru. Kolejne burze, o charakterze większego wielokomórkowego układu konwekcyjnego oraz formacji liniowej, związanych z frontem atmosferycznym, występują w Niemczech i stopniowo zbliżają się do Polski.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 62 komentarze