Odbudowa strefowej cyrkulacji atmosfery

Aktualny rozkład ośrodków barycznych nad Europą ponownie zaczyna sprzyjać występowaniu strefowej cyrkulacji atmosfery, która charakteryzuje się napływem wilgotnych i dość ciepłych mas powietrza znad Oceanu Atlantyckiego. Jak wynika z aktualnych prognoz numerycznych opartych na modelu GFS, taki rozkład wiatru utrzyma się z nami przez cały nadchodzący tydzień, w związku z tym należy się liczyć z przechodzeniem nad obszarem RP frontów atmosferycznych ze sporym zachmurzeniem, a także opadami mżawki, deszczu ze śniegiem i początkowo też śniegu. Dokuczać nam będzie również silniejszy wiatr.

Obecna analiza synoptyczna

Obecna analiza synoptyczna

Póki na dobre nastąpi odbudowa przepływu poziomego mas powietrza z zachodu na wschód, warto napisać parę słów na temat aktualnego rozłożenia pokrywy śnieżnej na terenie naszego kraju (za wyjątkiem obszarów górskich, gdzie po ostatnich, wyjątkowo dużych opadach, leży go najwięcej). Zdecydowanie największe ilości białego puchu – jak wynika z danych ze stacji – leżą we wsi kaszubskiej w województwie pomorskim (Łebuni) – aż 45-50 centymetrów! Ponadto sporo śniegu rejestrują też stacje synoptyczne w innych miejscach północnej oraz północno – wschodniej, wschodniej, południowo – wschodniej i południowej części kraju – od około 20 do ok. 30 cm. W kolejnych dniach, wskutek postępującej odwilży, w większości śnieg będzie całkiem szybko zanikać, a więc należy się liczyć z roztopami oraz zwiększaniem stanów wód w rzekach.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 4 komentarze

Podsumowanie silnych mrozów

W Polsce zakończył się 3-tygodniowy okres silnych mrozów. Jeszcze dzisiejszej nocy temperatury na Podlasiu spadły poniżej -20°C, ale zdecydowane ocieplenie jest odczuwane już nad większością Polski. Ostatnie tygodnie w naszym kraju należały do najzimniejszych od lat. Niestety nie obyło się bez ofiar – od początku zimy zamarzło w Polsce już blisko 100 osób. Silne mrozy zaatakowały z zaskoczenia, ponieważ do połowy stycznia w wielu miejscach naszego kraju zimy nie było praktycznie w ogóle. Artykuł stanowi krótkie, zimowe podsumowanie mijających tygodni.

Śnieg

Śnieg

Jeszcze w pierwszej części stycznia wielu zadawało sobie pytanie: kiedy (i czy w ogóle) przyjdzie prawdziwa zima? Pogoda od wielu tygodni bardziej przypominała późną jesień lub przedzimie – wielokrotnie występowały silne wiatry i opady deszczu. Wyglądało na to, że jesień nadrabia zaległości z września, października i listopada, kiedy opady niemal ustały nad naszym krajem. Co więcej, w grudniu i styczniu miejscami zdarzały się burze (nawet w rejonie Podlasia, czyli tradycyjnego bastionu zimy – czyżby już początek sezonu burzowego?), a prawdziwej zimy nie było widać. Jednak, jak się okazało, pogoda lubi zaskakiwać, a mrozy zemściły się srodze.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Artykuły, News | 8 komentarzy

Od jutra odwilż i kolejne opady

Jedna z warszawskich ulic po ostatnich opadach śniegu (fot. A. Surowiecki)

Jedna z warszawskich ulic po ostatnich opadach śniegu (fot. A. Surowiecki)

Zgodnie z wydanymi kilkadziesiąt godzin temu ostrzeżeniami meteorologicznymi, miejscami w górach spadło bardzo dużo śniegu. W Beskidzie Śląskim i Żywieckim  są miejsca, gdzie przybyło ponad pół metra świeżego białego puchu. Według danych prezentowanych na stronie Pogodynka.pl rekordowy przyrost pokrywy śnieżnej nastąpił w miejscowości Koszarawa w Beskidzie Żywieckim, gdzie podczas ostatnich opadów spadło aż 96 cm nowego śniegu! Sporo białego puchu napadło także na obszarach nizinnych Polski, zwłaszcza na południu i w centrum kraju. Tymczasem nadciągają kolejne opady i poważniejsza zmiana pogody – w końcu termometry pokażą na znacznym obszarze Polski temperaturę powyżej 0°C.

Zmiana pogody rozpocznie się już dzisiaj późnym wieczorem. Stanie się tak za sprawą niżu, którego centrum znajduje się obecnie nad Morzem Norweskim. Za kilka godzin chmury ciepłego frontu atm. związanego z tym układem znajdą się nad północno-zachodnią Polską. Najpierw spadnie śnieg, a następnie deszcze ze śniegiem i  deszcz. Przejściowo pojawi się marznący opad deszczu powodujący gołoledź. Nad ranem opady śniegu dotrą do centrum kraju. Miejscami znowu może padać dość mocno. W ciągu ok. 12 godzin może spaść lokalnie powyżej 5 cm świeżej pokrywy śnieżnej. Najmocniej pośnieży znowu w Sudetach i w Beskidach Zachodnich, gdzie w wielu miejscach dopada kolejnych kilkanaście cm śniegu. Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 12 komentarzy

Spore problemy komunikacyjne, liczne stłuczki i wypadki, brak dostaw energii elektrycznej – niż „Olivia” z dużą porcją śniegu nad Polską

Duża zaspa w miejscowości Jaśle k. Kielc (fot. Marlena Cymerys)

Duża zaspa w miejscowości Jaśle k. Kielc (fot. Marlena Cymerys)

Przez Polskę, z północy, przez centrum, po południe przetacza się głęboki układ niżowy „Olivia” wraz z frontem okluzji, przynosząc umiarkowane oraz obfite opady śniegu, zarówno o charakterze wielkoskalowym, jak i konwekcyjnym. Szczególnie sporo chmur związanych z konwekcją rozwinęło się na południowym – zachodzie i południu, a u naszych południowych sąsiadów pojawiły się nawet wyładowania atmosferyczne (w tym jedne odnotowano bardzo blisko polskiej strony Tatr).

Zgodnie z naszymi zapowiedziami, w wielu miejscach północno – zachodniej i częściowo północnej, a także zachodniej, centralnej, południowo – zachodniej, południowej oraz cz. południowo – wschodniej części kraju, trwające kilkanaście godzin opady białego puchu doprowadziły do znacznych przyrostów pokrywy śnieżnej. Z informacji, jakich dostarczają nam nasi obserwatorzy pogody wynika, iż w wyżej wymienionych połowach RP spadło od około 10 do 15, a miejscami nawet 20 i więcej centymetrów. Tak duże natężenie opadów doprowadziło do sporych utrudnień komunikacyjnych, a także licznych stłuczek i wypadków oraz przerw w dostawach energii elektrycznej i innych mediów. W woj. świętokrzyskim pojawiły się ponadto problemy z niektórymi sieciami telefonicznymi. Opadom towarzyszyły też mocniejsze porywy wiatru, które – według danych ze stacji synoptycznych – najsilniejsze były we Wrocławiu, gdzie osiągały prędkość do ok. 78 km/h, powodując silne zawieje i zamiecie śnieżne.

Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii News, Prognozy | 11 komentarzy