Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska

Lej kondensacyjny, źródło: novinky.cz

Niedawno przechodząca przez północne Czechy burza superkomórkowa przyniosła trąbę powietrzną. Zjawisko największe szkody spowodowało w rejonie miasta Pardubice, niedaleko polskiej granicy. Ze wstępnych informacji podawanych przez czeskie portaleinternetowe wynika, że z piętnastu  budynków zostały zerwane dachy. Pojawiły się także zdjęcia i nagrania przedstawiające to niecodzienne zjawisko. Można je oglądać w specjalnym temacie na naszym forum.

W dniu jutrzejszym, podczas gwałtownych burz, niewykluczonejest pojawienie się trąb powietrznych także na terenie naszego kraju. Więcej szczegółów dotyczących jutrzejszego dnia zostanieopublikowanych w prognozie konwekcyjnej.

W ciągu nadchodzących dni nad Polską pojawią się dogodne warunkido rozwoju gwałtownych zjawisk burzowych. Szczególnieniebezpiecznie może być w środę po południu oraz w nocy z środyna czwartek, gdy przez terytorium RP od zachodu wejdzie dynamicznychłodny front atmosferyczny. Tuż przed nim, mogą rozwinąć siępotencjalnie niebezpieczne burze z bardzo silnymi wiatrami, a takżez opadami gradu.

Jutro po południu Polska dostanie się pod wpływ zatoki niżowej wraz zfrontami atmosferycznymi znad Niemiec. W nocy chłodny front atm. przejdzie przez nasz kraj, a następnie zatrzyma się na jakiś czasnad południowo – wschodnią częścią RP. Przed chłodnym frontem atm., wśrodę po południu, do Polski napłynie ciepła, ale zarazem chwiejna masa powietrza, która będzie się charakteryzować dość dużą wilgotnością (temperatura punktu rosy będzie przekraczać 18 st.C). Jednocześnie w środkowej troposferze pojawi się znaczny pionowy gradient temperatury, który może osiągać nawet 7 st.C/km. To spowoduje, że energia chwiejności CAPE przekroczy nawet 2000 J/kg. Wraz z frontem atmosferycznym wzrosną czynniki kinematyczne w troposferze. Przepływ poziomy powietrza na wysokości ok. 5-6 km nad powierzchnią ziemi (AGL) będzie wynosić ok. 25-30 m/s, natomiast ok. 1,5 km AGL mawynosić 15-20 m/s, a na północnym zachodzie Polski lokalnie 25m/s. To spowoduje silne uskoki pionowe wiatru – warunek do rozwoju zorganizowanych i zarazem niebezpiecznych struktur burzowych. Sytuacja synoptyczna dla Europy Środkowej na środowy wieczór przypomina trochę tę, która wystąpiła 23 lipca 2009 roku, kiedy przez nasz kraj przeszedł mezoskalowy układ konwekcyjny wraz zlinią szkwału i zjawiskiem bow echo. Burza ta długo pozostanie w naszej pamięci, gdyż na jej drodze występowały niszczące porywy wiatru, które wyrządziły ogromne szkody i spowodowały śmierć 8 osób.

W środę po południu pod wpływem znacznej energii konwekcji i silnego wspomagania pionowych  ruchów powietrza w postaci stref silnej zbieżności wiatru wdolnej troposferze oraz wielkoskalowego wspomagania wznoszenia wśrodkowej troposferze burze zaczną się tworzyć w różnychrejonach południowo – zachodnich i centralnych Niemiec. Burze te początkowo mogą być superkomórkami burzowymi, podczas których będą występować opady dużego gradu. Nie wyklucza się kilku przypadków trąb powietrznych, uwzględniając dużą wilgotność względną w dolnej troposferze i silne uskoki wiatru. Późnym popołudniem burze dotrą do Czech i zachodniej Polski. Największym zagrożeniem na tę chwilę wydaje się być silny, a nawet niszczącywiatr, który będzie związany z rozległym układem burzowym, jaki jest prognozowany dla Polski zachodniej.

Prognozy wskaźników burzowych wg modelu GFS sugerują, że w prognozowanym mezoskalowym systemie konwekcyjnym rozwinie się linia szkwału, która może zawierać zjawiska bow echo. Jeśli tak faktycznie się stanie, to w wielu miejscach na trasie linii szkwału wiatr w porywach może znacznie przekraczać 100 km/h. Dodatkowym zagrożeniem z uwagi nadość wilgotne warunki mogą być rozwijające się przed układem MCS pojedyncze superkomórki burzowe z opadami gradu. W tego typu burzach nie da się też wykluczyć rozwoju kilku trąb powietrznych.

W nocy rozległa burza wielokomórkowa prawdopodobnie przejdzie przez znaczną część Polski i dotrze do północnego wschodu i centrum kraju, gdzie powinna osłabnąć. Modele synoptyczne pokazują jednak możliwość powstania kolejnej burzy wielokomórkowej na południu kraju. W drugiej części nocy z środy na czwartek ryzyko porywistych wiatrów zmaleje, wzrośnie natomiast ryzyko silnych opadów deszczu powodujących lokalne podtopienia.

Zaznaczamy, że sytuacja jest bardzo dynamiczna i potencjalnie niebezpieczna, gdyż prognozowany jest rozległy, zorganizowany i długo trwający układ burzowy. Prognoza ta jednak może się częściowo nie sprawdzić, a zjawiska burzowe mogą być słabsze. Obecnie możemy też dodać, że sytuacja na chwilę obecną nie wygląda aż tak groźnie, jak to było 23 lipca 2009. Prosimy w najbliższym czasie śledzić naszą stronę www, czytać najnowsze prognozy konwekcyjne i ostrzeżenia meteorologiczne. Zapraszamy też do wysyłania raportów o gwałtownych zjawiskach burzowych (wraz z dokumentacją fotograficzną) pod adres kontakt@lowcyburz.pl.

W najbliższym czasie nad Europą szykuje się przebudowa pola geopotencjału. Nad zachodnią częścią starego kontynentu będzie się pogłębiać zatoka niskiego ciśnienia wraz z ośrodkiem niżowym w południowej jej części. To natomiast przyczyni się do tego iż nad Polską będziemy mieli do czynienia z dynamiczną pogodą.

W dniu dzisiejszym nad nasz kraj napływa chłodne powietrze polarno-morskie, do tego w związku z większym poziomym gradientem ciśnienia zmagamy się dziś z silniejszymi porywami wiatru. Pojawiają się komórki adwekcyjne – opadowe jak i burzowe. Na te drugie największa szansa wystąpienia jest w Polsce północno-wschodniej, północnej oraz zachodniej. Nie wykluczone są one również na południowym-wschodzie oraz w centrum naszego kraju. Jednak od jutra prognozy zapowiadają ciekawszą aurę nad naszym krajem jak i u naszych sąsiadów.

Nastąpi zmiana kierunku wiatru na południowo zachodni, a co za tym idzie napływać będzie cieplejsze powietrze do Polski. Temperatura maksymalna w dzień będzie większa od dzisiejszej, wzrośnie ona do maksymalnie około 23 / 24 kresek powyżej zera. Do tego jutro nad naszym krajem pojawiać się będą groźniejsze zjawiska konwekcyjne już w bardziej dynamicznym przepływie powietrza. Głównym zagrożeniem podczas jutrzejszych burz mogą być znaczne, gwałtowniejsze porywy wiatru podczas przejścia takowych komórek konwekcyjnych, dodatkowo obok intensywnych opadów deszczu mogą pojawić się opady gradu.

Nie można wykluczyć możliwości zejścia trąby powietrznej, ale ryzyko jest niewielkie, lecz warto o nim jednak wspomnieć. Jednym zdaniem – najbardziej niebezpiecznie może być na południowym-zachodzie RP.

We środę będzie bardzo podobnie, dynamiczna aura zostanie nad naszym krajem, ale adwekcja ciepła będzie jeszcze bardziej odczuwalna. Temperatura maksymalna powietrza nad Polską będzie wynosić od około 24°C, do nawet 30 kresek powyżej zera miejscami na południu kraju. Do tego chwiejność będzie większa w rejonie znacznie wzmożonego przepływu, na obszarze Niemiec, Czech oraz Polski zachodniej.

U naszych sąsiadów wtedy może stworzyć się większa zorganizowana struktura na typ MCS, bądź dobrze zorganizowana linia na kształt bow echo. Owe struktury burzowe będą mogły w bardzo szybkim tempie przemieszczać się w kierunku Polski. W dalszym ciągu tego dnia głównym zagrożeniem będą bardzo silne porywy wiatru, ulewne opady deszczu, do tego niewykluczone będą lokalne trąby powietrzne.

Tak więc w następnych dniach nad Polską może się sporo dziać, tym bardziej burze będą się pojawiać w akompaniamencie znacznego przepływu, pogoda stricte bardzo dynamiczna, czyli to czego łowcom brakowało w ostatnim czasie. Również na czwartek prognozy są bardzo ciekawe, spora chwiejność powietrza i znacznie podwyższone uskoki wiatru na południu, południowym-wschodzie i wschodzie naszego kraju.

Łowcy z kraju mogą mieć sporo pracy w najbliższym okresie, a więc trzeba bacznie śledzić wyliczenia modeli. Dlatego też zapraszamy do śledzenia na bieżąco informacji tyczących się najbliższego okresu pogodowego. Prognozy nieoficjalne jak i konwekcyjne tylko i wyłącznie na naszym forum oraz stronie głównej polskich łowców burz.

Po kilku dniach stabilnej aury nad obszarem RP, przychodzi czas naistotne przebudowy pola barycznego w naszej części Starego Kontynentu.Do Polski napłynie wyraźnie cieplejsza masa powietrza, którejodzwierciedleniem będą wysokie temperatury w przyziemnej partii troposfery m.in. już w dniudzisiejszym, kiedy to słupki rtęci w większości regionów wzrosną do +25- +29 stopni Celsjusza (chłodniej ma być tylko w całym pasie Polskipółnocnej – ok. +21 – +23 st.C). Dodatkowo w masie tej modeleprzewidują nagromadzenie się większej zawartości pary wodnej wdolnej troposferze, co wraz z szybszym spadkiem temperatury wraz zwysokością, powodującym zaostrzenie gradientu pionowego temperatury,będzie skutkować zwiększoną energią chwiejności termodynamicznejtroposfery.

W dniu dzisiejszym największe szanse na rozwój burz będą miećmieszkańcy dzielnic południowych, południowo – wschodnich i zachodnich, gdzie – obok wzrostuenergii potencjalnej konwekcji do około 500-1250 J/kg – model GFSprognozuje miejscami pojawienie się głębszej strefy zbieżności wiatróww dolnej troposferze, istotnie wspomagającej procesy konwekcyjne. Przeważnie będziemy mieć do czynienia z pojedynczymiośrodkami konwekcyjnymi, jednak pod wpływem nieco silniejszegopionowego uskoku prędkościowego wiatru z grubszej warstwy troposfery(Shear 0-6 km AGL ok. 10-15 m/s) oraz wspomnianej wyżejdolno-troposferycznej konwergencji, nie można wykluczyć powstawaniasłabo zorganizowanych struktur wielokomórkowych (szczególnie wieczorem i w nocy, głównie nad zachodnią oraz częściowo północną połową kraju). Z kolei w Polscepółnocno – zachodniej (zwłaszcza w woj. zachodniopomorskim)niewykluczone jest nawet powstanie 1-2 superkomórek burzowych, którymmoże sprzyjać silniejszy skręt wiatru i jego przyspieszenie wraz zwysokością w dolnych trzech kilometrach troposfery (SRH 0-3 km AGL mawynosić ok. 100-200 m2/s2). Według obecnych prognoz modeli, dzisiejszezjawiska burzowe nie powinny charakteryzować się dużą aktywnością. Towarzyszyć im będą silniejsze, przelotne opady deszczu (miejscami także gradu, szczególnie lokalnym burzom superkomórkowym) oraz mocniejsze porywy wiatru, zważywszy na obecność w troposferze suchszych warstw powietrza.

Jutro czeka nas kontynuacja pogody z podwyższoną energią chwiejnościtermodynamicznej, jednak wyliczenia modeli na ten dzień są bardzoniestabilne. Wczoraj na naszym forum w prognozach nieoficjalnychpojawiła się wstępna informacja nt. możliwego przebiegu i rozwojuzjawisk konwekcyjnych nad obszarem RP, jednak prognozy numeryczne odtego momentu istotnie się pozmieniały. O ile początkowo model GFSwyliczał dobre warunki kinematyczne troposfery w środowisku dobrych warunków termodynamicznych, tak teraz nie dość, że”ograniczył” zwiększoną chwiejność jedynie do regionów Polskiwschodniej, południowo – wschodniej oraz krańców południowych,zmniejszając jednocześnie siłę konwekcji do słabej i umiarkowanej, to pokazuje niezbyt sprzyjające w rozwoju gwałtownych zjawiskburzowych wartości parametrów kinematycznych (te podwyższone są tylko na krańcach północno – wschodnich). Wszystko będzie zależećod szybkości wejścia nad obszar RP spodziewanego chłodnego frontuatmosferycznego, bowiem im wejdzie później, tym zalegające przed nimciepłe powietrze obejmie większość regionów, dodatkowo silnenasłonecznienie

przyczyniłoby się do silnego ogrzania powietrza imożliwości wystąpienia znacznie silniejszej konwekcji. Na ten momenttrudno więc wskazać obszary, na których wystąpią zjawiska burzowe(pewne wydają się dzielnice wschodnie, południowo – wschodnie iczęściowo południowe), dlatego warto śledzić prognozy modelinumerycznych oraz prognozy przygotowywane na ich podstawie przeznaszych prognostów, zarówno oficjalne, jak i nieoficjalne, które napewno będą się pojawiać na naszym forum, a także stronie głównej.

Coraz ciekawsze dane zaś zaczynają być wyliczane na sobotę,zwłaszcza dla południowej, częściowo centralnej i wschodniej połowy RP.Model GFS prognozuje na ten dzień pokrycie się sporej chwiejnościtermodyna

micznej z silniejszymi warunkami kinematycznymi, co przyobecności silnych i głębokich stref konwergencji wiatrów w dolnejtroposferze, mogłoby za skutkować rozwojem dobrze zorganizowanychukładów burzowych (nawet mimo niezbyt dużego gradientu pionowegotemperatury w środkowej troposferze). Trudno jednak, zważywszy naciągłe zmiany prognoz wraz z każdą kolejną aktualizacją tego modelu,powiedzieć coś więcej nt. spodziewanej sytuacji atmosferycznej. Jeśliprognozy nie będą ulegać istotnym zmianom, to pierwszy dzień weekendumoże minąć pod znakiem dość groźnej aury, a o możliwym rozwoju iprzebiegu zjawisk konwekcyjnych na pewno będziemy Państwa informować.