Kropla chłodu w swobodnej troposferze – nadciąga silny mróz!

Sytuacja synoptyczna z godziny 01:00 CET

Sytuacja synoptyczna z godziny 01:00 CET (źródło: DWD)

Prognozy oparte na modelach numerycznych od dłuższego już czasu nie pozostawiają złudzeń – zbliża się najbardziej mroźny okres podczas tegorocznej zimy. Od paru dni na obszarze naszego kraju notujemy coraz to większe spadki temperatury powietrza, która szczególnie niskie wartości osiąga późnym wieczorem, a także nocą oraz w godzinach rannych. Gwałtownemu spadkowi temp. sprzyja obecność wyjątkowo chłodnej masy powietrza ze wschodniej części Kontynentu oraz pogodne niebo, które powodują silne wychładzanie się przyziemnej warstwy troposfery poprzez szybkie wypromieniowanie ciepła w przestrzeń kosmiczną. Minionej nocy szczególnie zimno było na obszarach podgórskich i górskich, gdzie słupki rtęci spadły do zaledwie -25 – -29 stopni Celsjusza. Najniższe wartości zarejestrował posterunek w miejscowości Jabłonka.  Bardzo zimno było też w Białymstoku, gdzie stacja synoptyczna zanotowała -22 st.C (2m) oraz -29 st.C (przy samym gruncie). Niestety – na kolejne dni nie mamy dobrych wieści. Spodziewane są podobne, a nawet jeszcze większe spadki temperatury i to już nie tylko na terenach górskich i podgórskich.

Widoczna nad Polską kropla chłodu na poziomie 500 hPa w postaci obniżonego pola geopotencjału

Widoczna nad Polską kropla chłodu na poziomie 500 hPa w postaci obniżonego pola geopotencjału

Obecnie nasz kraj jest w dalszym ciągu pod wpływem oddziaływania silnych układów wyżowych z centrami ulokowanymi nad Rosją oraz Skandynawią. Dla nas w kontekście napływu bardzo chłodnej masy powietrza ze wschodu kluczowy jest potężny, o ciśnieniu w centrum przeszło 1060 hPa antycyklon znad Rosji. Jednak już nie tylko na ten wyż powinniśmy zwracać uwagę, dlatego że nad północno – wschodnią częścią Europy powstała wyraźna kropla chłodu w swobodnej troposferze (niż górny), która odcięła się od długiej fali geopotencjalnej. Jak wynika z aktualnych prognoz numerycznych trajektoria tego niżu skierowana będzie w kierunku Polski i prawdopodobnie już w czwartek dotrze on do naszego kraju, wobec czego należy się liczyć ze wzrostem wilgotności powietrza oraz pojawieniem się większego zachmurzenia. Więcej chmur na niebie zaczniemy dostrzegać już od jutra i podobnie będzie w kolejnych dniach. Pojawienie się większej ilości chmur nie oznacza jednak poprawy pogody – będzie wręcz jeszcze gorzej, co tyczy się wyliczanych przez modele wyjątkowo dużych spadków temperatury. Należy podkreślić, iż wystąpienie zachmurzenia w środowisku większej wilgotności oraz przede wszystkim silnych ruchów zstępujących nie oznacza, że będzie we wszystkich miejscach jednakowo grube. Całkiem prawdopodobne wydaje się, iż będzie ono ulegać rozrywaniu, co w godzinach nocnych, a w szczególności rannych może się zakończyć bardzo niską temperaturą minimalną powietrza.

Wyliczana temperatura minimalna powietrza przez model GFS na piątek, godz. 07:00 CET. W przypadku pojawienia się dużych rozpogodzeń może być jeszcze zimniej

Wyliczana temperatura minimalna powietrza przez model GFS na piątek, godz. 07:00 CET. W przypadku pojawienia się dużych rozpogodzeń może być jeszcze zimniej

Wyjątkowo niskie wartości temperatury minimalnej spodziewane są począwszy od czwartku, kiedy to – obok obszarów podgórskich i górskich – możemy mieć do czynienia ze spadkami słupków rtęci do zaledwie ok. -22 – -26 stopni Celsjusza! Tak zimno ma być na północnym – wschodzie oraz w regionach wschodnich, południowo – wschodnich, południowych i miejscami północnych. Natomiast kolejnej nocy, a w szczególności piątkowego poranka w dzielnicach północno – wschodnich wyliczane są temperatury minimalne w klatce meteorologicznej rzędu nawet ok. -30 – -32 st.C! Gdy w tym dniu będą obecne duże rozpogodzenia, to niewykluczone, iż będzie jeszcze zimniej. Bardzo zimno ma być też w innych regionach RP – ok. -11 – -14 st.C na krańcach zachodnich i północno – zachodnich oraz ok. -15 – -29 st.C na pozostałym obszarze (im bliżej dzielnic północno – wschodnich, wschodnich, południowo – wschodnich oraz południowych, tym ma być zimniej).

Spodziewana temperatura maksymalna na czwartek, godz. 13:00 CET

Spodziewana temperatura maksymalna na czwartek, godz. 13:00 CET

Bardzo niskie spodziewane są również temperatury maksymalne powietrza – we środę ok. -14 – -16 stopni Celsjusza na południu, wschodzie i północnym – wschodzie, zaś w czwartek i piątek w tych samych miejscach nawet ok. -17 – -20 st.C! Jednocześnie od czwartku, zwłaszcza na krańcach północnych, a także północnym – zachodzie i miejscami zachodzie należy się liczyć z przelotnymi, chwilami dość silnymi opadami śniegu, co związane będzie z rozwojem niezbyt głębokiej konwekcji.

Ze względu na to, iż prognozy są stabilne i wiele wskazuje na to, że się sprawdzą, warto więc już teraz przyszykować się na nadejście silnego mrozu, który może spowodować liczne awarie techniczne oraz przyczynić się do wychłodzenia organizmu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News, Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz