Bardzo ciekawie prezentują się od pewnego już czasu wyliczenia modeli numerycznych na przyszły tydzień. Mimo że do spodziewanego terminu mamy jeszcze sporo czasu, to prognozy liczone przez różne modele przewidują powstanie w naszej części Starego Kontynentu silnego układu wysokiego ciśnienia, który będzie nam zapewniać pogodną, suchą oraz ciepłą aurę.
Coraz więcej wskazuje na to, iż w najbliższy weekend nad Oceanem Atlantyckim rozbuduje się ułożona południkowo rozległa dolina geopotencjału wraz z leżącymi w niej ośrodkami niżowymi (w tym jednym głębokim z centrum ulokowanym w pobliżu Islandii). Umożliwi to z kolei adwekcję cieplejszej, polarnej masy powietrza o cechach morskich z południowego – zachodu oraz rozbudowę środkowo-troposferycznego grzbietu geopotencjalnego, w obrębie którego spodziewane jest dynamiczne 
osiadanie powietrza, a w dolnej troposferze rozbudowa układów wysokiego ciśnienia. Jeden z takowych wyżów w sobotę ma się znaleźć nad obszarem naszego kraju, jednak to nie on będzie kluczowym układem barycznym, o którym jest mowa w tej prognozie.
Z prognoz numerycznych wynika, iż w pierwszych dniach przyszłego tygodnia adwekcja ciepłej masy powietrza będzie jeszcze silniejsza, co z kolei może objawiać się temperaturami w przyziemnej partii troposfery do +20 – +23, a w jego połowie oraz końcówce do nawet +24 – +25 stopni Celsjusza. Jednocześnie przewidywane jest wzmocnienie się środkowo-troposferycznego grzbietu geopotencjału, skutkując jeszcze mocniejszym osiadaniem powietrza oraz rozbudową w ciepłej masie dolnego układu 
wysokiego ciśnienia, znajdującego się początkowo na północ, a następnie na wschód od naszego kraju.
W kolejnych dniach na północ od Polski może utworzyć się jeszcze silniejszy układ wyżowy, zaznaczający się w całym pionowym profilu troposfery (tzw. wyż wysoki). Jeśli ten scenariusz pogodowy rzeczywiście się sprawdzi, to możemy mieć do czynienia z dłuższym (nawet przez około tydzień czasu) okresem panowania pięknej, słonecznej, suchej oraz ciepłej aury. Będziemy więc mogli zachwycać się urokami jesieni, która już niebawem się rozpocznie.
Zanim jednak nadejdzie przyszły tydzień, przez najbliższe dni będziemy musieli się liczyć ze zmienną aurą, zarówno z nieco większym zachmurzeniem oraz słabymi, na ogół przelotnymi opadami deszczu (np. jutro, szczególnie na zachodzie oraz północy i miejscami w woj. świętokrzyskim, mazowieckim, lubelskim, a także na terenach górskich województwa małopolskiego, zaś pojutrze w całej północnej połowie oraz na południu), jak i większą ilością chwil ze słońcem, i temperaturą oscylującą na poziomie około +14 – +23 stopni Celsjusza (ciepło będzie jeszcze jutro, z kolei pojutrze już nigdzie nie ujrzymy +20 st.C; przeważnie ok. +15 – +17, a na krańcach południowo – wschodnich +18 – +19 st.C, chłodniej na północy – ok. +14 st.C).
