W dniu jutrzejszym nad Polskę zacznie nasuwać się początkowo ciepły wycinek frontu, za którym będzie postępować adwekcja ciepłej, polarno-morskiej masy powietrza. Modele przewidują, że w ciepłym sektorze pojawi się nieco zwiększona chwiejność i niestabilność troposfery, która objawi się burzami, przede wszystkim w bezpośrednim oddziaływaniu pofalowanego frontu atmosferycznego i związanej z nim zbieżności wiatru w dolnej części warstwy granicznej.
Prognozowana energia SBCAPE w połączeniu z pionowym uskokiem prędkościowym wiatru (GFS, ESTOFEX)
Jak wynika z najnowszych prognoz opartych na analizach numerycznych modelu GFS, w dniu jutrzejszym na sporym obszarze pojawi się nieco zwiększona energia potencjalna dostępna konwekcyjnie, która osiągnie około 400-800 J/kg (SBCAPE). Z upływem dnia w rejonach zachodnich, północno – zachodnich i północnych prognozowany jest rozwój przyziemnej zbieżności wiatru, która będzie głównym czynnikiem wpływającym na inicjację głębszej konwekcji. Zarówno w bezpośrednim środowisku z jej oddziaływaniem, jak i w głębi kraju, gdzie znajdzie się ciepły wycinek frontu spodziewane jest pojawienie się silniejszego wiatru, dodatkowo mającego tendencję do przyspieszania i zmiany kierunku wraz z wysokością w warstwie 0-3 km. Zwiększająca się prędkość wiatru w swobodnej troposferze będzie związana z nasuwającą się z południowego – zachodu długą falą górną. Oznacza to wystąpienie środowiska z nieco silniejszymi uskokami pionowymi wiatru – Shear 0-6 km (pionowy uskok prędkościowy) ma osiągnąć około 14-23 m/s (najsilniejszy ma być w dzielnicach północno – zachodnich), zaś SRH3 (uskok kierunkowy w dolnych 3 kilometrach troposfery) ok. 100-250 m2/s2.
Spodziewana temperatura powietrza na wysokości izobarycznej 850 hPa (GFS)
Spodziewane warunki na jutro umożliwią rozwój burz, które mogą przybierać postać zarówno niezbyt rozległych formacji liniowych (głównie rejony zachodnie, północno – zachodnie i północne) oraz paru izolowanych superkomórek. Te drugie, obok miejsc z oddziaływaniem przyziemnej konwergencji, możliwe są też w głębi kraju, gdzie pojawią się głębsze warstwy niestabilnego powietrza związane ze sporą zawartością wilgoci w środkowej troposferze, a także zwiększonym gradientem pionowym temperatury w korelacji ze środowiskiem nieco silniejszych uskoków pionowych wiatru. Nocą z soboty na niedzielę nad dzielnice zachodnie prawdopodobnie nasunie się ośrodek niskiego ciśnienia, który wcześniej rozwinie się wzdłuż strefy pofalowanego frontu atmosferycznego, z centrum wędrującym w kierunku Polski północnej. W strefie jego oddziaływania prognozowane jest wystąpienie silniejszych ruchów wznoszących, które przy nieco podwyższonej energii konwekcji z uniesienia (MUCAPE) mogą doprowadzić do inicjacji kolejnych formacji burzowych. Niewykluczone, że burze rozwiną się również na północnym – wschodzie i w rejonach południowo – zachodnich. Na podstawie bieżących prognoz nie przewiduje się wystąpienia istotnego zagrożenia ze strony gwałtownych zjawisk pogodowych. Burzom będą towarzyszyć przelotne, silne opady deszczu, miejscami silniejsze porywy wiatru oraz opady gradu (te ostatnie mogą wystąpić szczególnie z potencjalnych burz w głębi kraju). Jeżeli kolejne prognozy osłabią spodziewaną zbieżność, bądź chwiejność termodynamiczną, wtedy możliwość powstania burz będzie wyraźnie mniejsza.
Większa ilość burz może pojawić się w niedzielę, kiedy prognozy na pewien okres sugerują wyraźne zwolnienie frontu, dodatkowo z możliwą kolejną cyklogenezą. Póki co nie wiadomo jeszcze do końca, jak daleko w głębi kraju dojdzie do spowolnienia strefy frontowej, jednak coraz więcej wskazuje na to, że związana z nim silniejsza zbieżność wiatru doprowadzi do inicjacji burz w pasie od dzielnic południowych, przez rejony centralne, po północny – wschód kraju. Obecne założenia modeli faworyzują powstanie linii burz, która może objawić się kilkoma ośrodkami zawierającymi rotujące prądy wstępujące. Bardziej obszerne informacje pogodowe na drugi dzień weekendu oraz noc z niedzieli na poniedziałek zostaną przedstawione w oficjalnej prognozie konwekcyjnej.
