Weekendowa konwekcja. W niedzielę w pobliżu strefy brzegowej możliwe trąby wodne

W ostatnim czasie na terenie Polski dochodzi do rozwoju ośrodków konwekcyjnych, w tym także komórek burzowych w wyraźnie chłodniejszej, polarno-morskiej masie powietrza, która charakteryzuje się występowaniem znacznych gradientów pionowych temperatury w poszczególnych warstwach dolnej i środkowej troposfery. W najbliższych dniach będziemy mieć kontynuację tego typu stanu aury.

Prognozowany gradient pionowy temperatury w warstwie 500 m - 700 hPa (GFS)

Prognozowany gradient pionowy temperatury w warstwie 500 m – 700 hPa (GFS)

Jak wynika z prognoz opartych na modelu GFS, w dniu jutrzejszym nad Polską pojawią się dwie strefy z nieco zwiększoną chwiejnością i niestabilnością troposfery. Pierwsza z nich będzie przebiegać w pasie od dzielnic północno – wschodnich i wschodnich, po rejony południowe (Śląsk, Małopolska), zaś druga od Pomorza i Warmii, przez Kujawy, Wielkopolskę, po częściowo Dolny Śląsk oraz Ziemię Lubuską. W przypadku obydwu stref na ogół będziemy mieć do czynienia ze zwiększoną zawartością wilgoci oraz silniejszym spadkiem temperatury wraz z wysokością w dolnych 4 kilometrach troposfery, w związku z czym dojdzie do uformowania się kolejnych ośrodków konwekcyjnych, w tym także lokalnych komórek burzowych. Model UMPL sugeruje, że największe prawdopodobieństwo rozwoju burz pojawi się na wschodzie, północnym – wschodzie i południu. Im dalej na zachód i południowy – zachód, tym wyliczane jest większe zachmurzenie związane z chłodnym frontem atmosferycznym, który stopniowo będzie przemieszczać się w kierunku wschodnim.

Spodziewana bardzo niska temperatura na wysokości izobarycznej 500 hPa (GFS)

Spodziewana bardzo niska temperatura na wysokości izobarycznej 500 hPa (GFS)

Pojutrze strefa frontowa ograniczy się przede wszystkim do całej wschodniej części kraju (początkowo włącznie z południem oraz miejscowościami położonymi bardziej w głębi dzielnic środkowych, północno – wschodnich i południowo – wschodnich). Z upływem dnia w większości tych obszarów pojawią się przejaśnienia i rozpogodzenia (największe zachmurzenie z opadami o zmiennym natężeniu najdłużej utrzyma się na Podlasiu i w części Mazur), natomiast za frontem rozpocznie się świeży spływ chłodnej, polarno-morskiej masy powietrza, która ponownie będzie charakteryzować się znacznymi gradientami pionowymi temperatury, korzystnie wpływającymi na inicjację konwekcji. Silniejszemu spadkowi temperatury wraz z wysokością będzie sprzyjać bardzo chłodna masa na powierzchni izobarycznej 500 hPa (załączony obrazek). Prognozy GFS wskazują, że praktycznie na terenie całego kraju należy się liczyć z możliwością rozwoju chmur kłębiasto-deszczowych, generujących przelotne opady deszczu (z mocniej rozbudowanych form konwekcyjnych opady będą o silnym natężeniu), silniejsze porywy wiatru, a także opady drobnego gradu. Uwzględniając prognozowany wzrost energii potencjalnej dostępnej konwekcyjnie do około 150-600 J/kg (lokalnie >600 J/kg), trzeba mieć na uwadze istotnie zwiększone prawdopodobieństwo powstania komórek oraz pasm burzowych.

Wyliczany znaczny spadek temperatury powietrza wraz z wysokością w dolnych 500 metrach troposfery (GFS)

Wyliczany znaczny spadek temperatury powietrza wraz z wysokością w dolnych 500 metrach troposfery (GFS)

Warto też zwrócić uwagę na warunki, jakie prognozowane są nad wodami Morza Bałtyckiego, m.in. w pobliżu strefy brzegowej RP. Świeży spływ chłodnej masy powietrza nad względnie dość ciepłe wody Bałtyku doprowadzi do znacznego zaostrzenia się gradientu pionowego temperatury w warstwie 0-500 metrów, który w korelacji z lokalnymi strefami zbieżności wiatru oraz nieco silniejszym przyspieszeniem prądów wstępujących w warstwie granicznej, może zapewnić korzystne środowisko dla rozwoju 1-2 trąb wodnych, zwłaszcza w pierwszej części dnia oraz w godzinach okołopołudniowych.

Wszystko wskazuje na to, że to właśnie niedziela przyniesie najwięcej ośrodków konwekcyjnych (świeży spływ PPm), w tym także komórek i pasm burzowych, z możliwością rozwoju trąb wodnych na wodach Morza Bałtyckiego.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News, Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz