Nadchodzą zmiany. Prognoza na początek listopada

Początek listopada to jeden z okresów w roku, w których zainteresowanie prognozami pogody jest największe. Zanim więc wybierzemy się odwiedzić groby naszych bliskich, sprawdźmy, jakie zmiany zajdą w pogodzie w trakcie najbliższych kilku dni.

Prognoza temperatury pseudopotencjalnej na poziomie 850 mb, 31.10.2014, 12:00 UTC

Ciepły front atmosferyczny, widoczny na mapach temperatury pseudopotencjalnej 850 hPa, rozciągający się o 12:00 UTC od Pomorza po Śląsk. Źródło: Wetter3.de, GFS

Jesteśmy aktualnie w obszarze wysokiego ciśnienia związanego z wyżem, który umiejscowił się w Europie Środkowej. Zachodnia część naszego kraju znajduje się jednak w strefie przemieszczającego się na wschód ciepłego frontu atmosferycznego, związanego z niżem znad północnego Atlantyku i oddzielającego dwie masy powietrza polarno-morskiego: chłodną – zalegającą dziś na wschodzie i w centrum Polski oraz ciepłą, która dotarła już nad krańce zachodnie naszego kraju. Z tymże frontem ciepłym związane są słabe opady deszczu, występujące dziś w szczególności na Pomorzu. Front, z uwagi na przemieszczanie się w obszarze wysokiego ciśnienia, jest mało aktywny i w znacznym stopniu rozmyty. 

Najbliższej nocy słabo padać może jeszcze na północy kraju, natomiast w szczególności na południowym zachodzie i południu zacznie się przejaśniać i rozpogadzać przy wietrze słabym. Spadkowi temperatury towarzyszyć będą istotne spadki widzialności. W nocy z 31 października na 1 listopada oraz o poranku we Wszystkich Świętych głównie w południowej połowie kraju wystąpią liczne mgły, w których widzialność spadać będzie do stu, a miejscami nawet kilkudziesięciu metrów. Najgęstszych z nich należy spodziewać się na Kielecczyźnie, w Małopolsce, na Podkarpaciu oraz w kotlinach sudeckich. Tam też pojawią się mgły wysokie, ograniczające w stopniu istotnym nie tylko widzialność poziomą, ale i pionową. Lokalnie mgły wystąpią też na Pomorzu Zachodnim. Temperatura minimalna wyniesie od -1 °C w Małopolsce (tam przez całą noc zalegać będzie jeszcze chłodne PPm) do 10 °C na krańcach zachodnich.

W dzień Wszystkich Świętych rozmywający się front ciepły w dalszym ciągu przemieszczać się będzie na wschód i do wieczora w chłodnej masie powietrza pozostanie tylko wschodnia Polska. Stosunkowo najwięcej przejaśnień spodziewamy się na południu i południowym zachodzie, po południu także na Ziemi Lubuskiej. Poza tym na ogół zachmurzenie duże i całkowite, w północnej połowie kraju lokalnie może padać słaby deszcz bądź mżawka, a na Pomorzu dodatkowo silne zamglenia z widzialnością od 1 – 3 km, gdzieniegdzie możliwe lokalne mgły, utrzymujące się nawet w ciągu dnia. Najchłodniej będzie na północnym wschodzie i wschodzie kraju – tu temperatura maksymalna wyniesie miejscami zaledwie 6 °C, a najcieplej na krańcach południowo-zachodnich i zachodnich – nawet do 17 °C.

Noc z 1/2 listopada niemal wszędzie już bez przymrozków, ale w zachodniej połowie kraju, w centrum i w Małopolsce wystąpią gęste mgły, miejscami ograniczające widzialność do 100 metrów. W ciągu dnia nadal znajdować się będziemy w tej samej, ciepłej masie powietrza polarno-morskiego, napływającej z południowego zachodu, tylko krańce wschodnie pozostaną jeszcze w odchodzącej strefie frontowej. Padać nie będzie już nigdzie, a przejaśnienia obejmą trochę większą część kraju. Najwięcej słońca ma być na zachodzie i południu Polski. Sporo chmur pozostanie jeszcze miejscami na północy i wschodzie kraju. Temperatura maksymalna nadal dosyć zróżnicowana, od 9 °C na krańcach wschodnich do 16 – 18 °C na zachodzie i południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie w Kotlinie Kłodzkiej okresami dość silny, z kierunków południowych.

Prognoza na 4 listopada 2014 (GFS)

Prognoza TB500 hPa na 4 listopada, 06:00 UTC. Źródło: Wetterzentrale.de, GFS

W przyszłym tygodniu uważnie śledzić będziemy dalszą przebudowę pola barycznego nad europejskim obszarem synoptycznym. Prognozy numeryczne jednoznacznie wskazują, że nad Europą Wschodnią w dalszym ciągu dominować będzie stabilny wyż, natomiast nad północnym Atlantykiem i Europą Zachodnią oddziaływać będzie bardzo rozległy układ niskiego ciśnienia. Takie rozmieszczenie układów barycznych nad Europą jest charakterystyczne dla okresu jesiennego, a w szczególności dla października i listopada i skutkuje, po pierwsze, napływem ciepłych mas powietrza z południa (w tym przypadku będzie to PPmc), po drugie – wiatrem fenowym, często o sporej prędkości.

Prędkość wiatru w górach i rejonach podgórskich stopniowo zacznie wzrastać już w niedzielę w Sudetach – wtedy jednak jeszcze jego prędkość nie będzie stwarzać żadnego zagrożenia. W kolejnych dniach przewidywany jest dalszy, bardziej znaczący wzrost prędkości wiatru – także w Karpatach. Jest wysoce prawdopodobne, że prędkość wiatru fenowego w przyszłym tygodniu kwalifikować się będzie do ostrzeżeń meteorologicznych. Na dokładniejsze prognozy trzeba poczekać jeszcze kilkadziesiąt godzin, niemniej jednak z uwagi na zaistniałą sytuację, zalecamy dalsze śledzenie naszych prognoz, publikowanych na bieżąco na forum Stowarzyszenia.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz