Nadciąga silny halny

Nad Europejskim Obszarem Synoptycznym dochodzi do istotnej przebudowy pola barycznego, która zacznie sprzyjać występowaniu dynamicznej aury. W przypadku Polski szczególne zagrożenie będzie stanowić silny halny, natomiast w południowo – zachodniej i południowej części Starego Kontynentu ponownie spodziewane są gwałtowne opady deszczu, mogące doprowadzić do katastrofalnych w skutkach powodzi.

Mapa topografii barycznej na jutrzejszy dzień - model GFS

Mapa topografii barycznej poziomu 500 hPa na jutrzejszy dzień – model GFS

Obecnie nad Wyspy Brytyjskie nasunęło się centrum głębokiego i rozległego układu niskiego ciśnienia. Po jego zachodniej stronie daleko w kierunku południowym postępuje adwekcja wyraźnie chłodniejszej masy powietrza, która w kolejnych kilkunastu oraz kilkudziesięciu godzinach sięgnie Półwyspu Iberyjskiego, a następnie również Afryki Północnej. W międzyczasie ośrodek niżowy znad Wysp Brytyjskich przemieści się nad Skandynawię, jednocześnie będąc częścią rozległej bruzdy niskiego ciśnienia o osi południkowej. Podczas gdy przez sporą część Europy będzie przebiegać rozległa bruzda niżowa, w której dodatkowo pojawią się korzystne warunki do rozwoju kolejnych układów niskiego ciśnienia (jeden z nich znajdzie się nad Niemcami), tak nad wschodnią częścią Starego Kontynentu będzie obecny silny układ wyżowy.

Wyliczana prędkość wiatru na powierzchni izobarycznej 850 hPa na noc z wtorku na środę (GFS)

Wyliczana prędkość wiatru na powierzchni izobarycznej 850 hPa na noc z wtorku na środę (GFS)

Pomiędzy strefami istotnie obniżonego oraz podwyższonego ciśnienia atmosferycznego dojdzie do wyraźnego zwiększenia się gradientu barycznego, który będzie sprzyjać wietrznej aurze. W przypadku Polski szczególnie groźne będą porywy halnego, który największą prędkość zacznie osiągać począwszy od drugiej części nadchodzącej nocy oraz godzin okołopołudniowych jutrzejszego dnia. W kwestii oszacowania możliwej jego prędkości trzeba zwrócić uwagę na wiatr w górnej części warstwy granicznej (wysokość izobaryczna 850 hPa – ok. 1,5 km n.p.g.), który będzie spełniać kryteria dla nisko-troposferycznego prądu strumieniowego, osiągając nawet 29-31 m/s. Prognozy modelu GFS wskazują, że LLJ (ang. low-level jet) największą prędkość osiągnie nocą z wtorku na środę, a jego rdzeń znajdzie się na obszarze województwa śląskiego oraz w zachodniej Małopolsce.

Prognoza słowackiego modelu ALADIN na jutrzejszy dzień

Prognoza słowackiego modelu ALADIN na jutrzejszy dzień

Słowacki model ALADIN sugeruje, że jutro w ciągu dnia maksymalne porywy wiatru w szczytowych partiach gór będą osiągać i przekraczać aż 135-145 km/h. Tego typu prędkość wiatru prognozowana jest m.in. dla Kasprowego Wierchu, dlatego warto obserwować bieżące pomiary z tego konkretnego punktu. Silny i gwałtowny wiatr obecny będzie w całych Karpatach, a także na obszarach podgórskich, w tym przede wszystkim w części Podhala, w południowych rejonach woj. śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego oraz podkarpackiego. U podnóża Tatr maksymalne porywy mogą dochodzić do około 85-110 km/h (podobna prędkość wyliczana jest dla południowej części województwa śląskiego); z wyliczeń opartych na modelu UMPL wynika, że tak mocny wiatr może pojawić się m.in. na obszarze Zakopanego czy Gubałówki (zwłaszcza nocą z wtorku na środę). Groźnie będzie również w dolinach, które w okresie Świąt Bożego Narodzenia 2013 roku bardzo mocno ucierpiały wskutek występowania ekstremalnie silnego halnego (m.in. Dolina Kościeliska i Chochołowska). Dość silne porywy wiatru będą też odczuwalne w głębi części dzielnic południowych, południowo – wschodnich oraz w mniejszym stopniu częściowo środkowych, gdzie ich prędkość może dochodzić do ok. 50-75 km/h. Prognozy wskazują, że halny pozostanie z nami przez cały wtorek, noc z wtorku na środę, środę, noc ze środy na czwartek oraz pierwszą część czwartkowego dnia, przy czym bliżej czwartku zacznie wyraźnie tracić na intensywności. Obecność silnego wiatru z kierunków południowych, silnej insolacji oraz bardzo ciepłej masy powietrza będzie sprzyjać dalszym wzrostom temperatury powietrza. Jutro wartości temperatury maksymalnej mogą osiągnąć 16-18 °C, lokalnie nawet 19 °C (wzdłuż dzielnic południowych), zaś pojutrze i w czwartek 17-19 °C (początkowo centrum, południe i południowy – zachód, następnie również południowy – wschód). Miejscami nie można wykluczyć lokalnego osiągnięcia granicy aż 20 °C. Pogorszenie pogody pojawi się w czwartek, kiedy nad Polskę nasunie się rozległa strefa frontowa.

Spodziewane natężenie opadów na noc z wtorku na środę (GFS)

Spodziewane natężenie opadów na noc z wtorku na środę (GFS)

Z kolei w południowo – zachodniej i południowej części Europy, w tym przede wszystkim na terenie południowo – wschodniej Francji, południowej Szwajcarii oraz ponownie na północnym – zachodzie, północy i północnym – wschodzie Włoch pojawi się następny, aktywny front atmosferyczny, który wraz z wędrówką w kierunku wschodnim przybierze quasi-stacjonarny charakter. Duża aktywność frontu spowoduje kolejną porcję bardzo silnych i gwałtownych opadów deszczu, które będą stanowić istotne zagrożenie następnymi powodziami. Dla odmiany w Alpach należy oczekiwać przybycia grubej warstwy białego puchu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii News, Prognozy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz