Do Polski z południowych obszarów Europy ponownie dociera coraz cieplejszy strumień powietrza – jeszcze pochodzenia polarno-morskiego, jednak podczas poniedziałkowej doby będzie to również sektor zwrotnikowy. Wpływ szybko ocieplającego się powietrza już dziś wyraźnie odczuli zwłaszcza mieszkańcy województw południowych, środkowych oraz wschodnich, gdzie większym rozpogodzeniom towarzyszyły wzrosty temperatury maksymalnej do 17°C – 18,5°C, a wśród najcieplejszych miejsc w kraju znalazły się między innymi Kraków i Bielsko-Biała. Kulminacja ciepła przypadnie na jutrzejsze popołudnie oraz noc, kiedy w pasie regionów południowych powietrze ociepli się do wiosennych wartości 18°C – 20°C, lokalnie nawet 21°C, ponadto ponownie pojawią się spore ilości rozpogodzeń.
Bardzo ciekawe rzeczy z punktu widzenia rozkładu termicznego zaczną dziać się nocą z poniedziałku na wtorek. Wpływ cyrkulacji południkowej atmosfery z silniejszym napływem ciepła z południowych obszarów kontynentu europejskiego w połączeniu z zaostrzającą się zatoką niżową w naszej części Europy dodatkowo zintensyfikuje przepływ poziomy wiatru w dolnych warstwach troposfery. Na terenach podgórskich i górskich oznacza to wystąpienie istotnie nasilonego halnego, którego prędkość do wtorkowego przedpołudnia będzie mogła osiągać oraz przekraczać nawet 80-160 km/h, z górną granicą przedziału w szczytowych partiach Karpat.
Głównym aspektem wiatru halnego jest oczywiście silniejsze ocieplenie, które szczególnie będzie odczuwalne w godzinach nocnych z poniedziałku na wtorek i porannych wtorku. W tym momencie warto cofnąć się wspomnieniami do szalonej nocy z 20/21 października, kiedy na południu kraju (np. Cieszyn, Bielsko-Biała) temperatura minimalna powietrza przy podmuchach halnego nie spadła poniżej poziomu 20°C, powodując tym samym wystąpienie jesiennej „nocy tropikalnej”. O dynamicznym napływie zwrotnikowej masy powietrza w towarzystwie halnego świadczył wtedy niesamowity skok temperatury w środku nocy nawet powyżej 23°C – 24°C (!!), co było absolutnie szalonym wydarzeniem dla przełomu drugiej i trzeciej dekady bieżącego miesiąca. Tym razem aż takich pików temperatury się nie spodziewamy, ale jutrzejsza noc w pasie województw południowych ponownie zapowiada się bardzo ciepło. Do takiego stopnia, że temperatura powietrza w momencie szybko intensyfikującego się strumienia przepływu poziomego zwrotnikowej masy powietrza będzie mogła wzrosnąć do… 18°C – 20°C, choć niektóre wiązki modeli numerycznych nie wykluczają nawet przekroczenia granicy 20°C!
Rozległy (nocny) strumień zwrotnikowego powietrza doskonale widoczny jest na zobrazowaniach temperatury na wysokości izobarycznej 850 hPa (1,5 km n.p.g.), który w drugiej części nocy ma osiągnąć i przekroczyć w pasie regionów południowych nawet 15°C.
Dynamiczny transport ciepła znad basenu Morza Śródziemnego oraz północnych rejonów Afryki spowoduje wystąpienie absolutnie imponującej anomalii temperatury, która w środku nocy oraz we wtorek o poranku na południu naszego kraju będzie mogła osiągnąć i przekroczyć nawet 10°C – 13°C w stosunku do średniej termicznej normy wieloletniej.
Aktywniejsza cyrkulacja południkowa atmosfery i związany z nią szybko nasilający się wiatr z sektorów południowych (zwłaszcza godziny nocne i poranne wtorku) sprowadzi wyraźnie większe ilości wilgoci w trakcie wtorkowej doby, kiedy nad wieloma regionami Polski przetoczą się słabe oraz umiarkowane, okresami silniejsze opady deszczu związane z wkraczającym nocą z poniedziałku na wtorek od południowego – zachodu układem niskiego ciśnienia z systemem frontów atmosferycznych.
Przed województwami południowymi niewątpliwie przyjemna pod względem odczucia termicznego, ale niebezpieczna z uwagi na szybko nasilający się wiatr halny poniedziałkowa doba. Najsilniejszego pędu powietrza z kierunków południowych należy oczekiwać w drugiej części nocy z poniedziałku na wtorek oraz w początkowej fazie wtorku, kiedy gradient poziomy ciśnienia atmosferycznego nad południową Polską ulegnie największemu zaostrzeniu – wówczas nasilone porywy wiatru dotrą również do regionów środkowych, wschodnich i północno – wschodnich.