Pierwszy tydzień lutego (1.02-7.02) był bardzo ciepły i deszczowy. Dodatnia anomalia temperatury w centrum i na południu Polski sięgnęła nawet +6 – +6,5°C. Najmniejsza dodatnia anomalia wystąpiła nad morzem: w Ustce (+3,5°C).
W wielu regionach Polski spadło bardzo dużo opadu, przede wszystkim w postaci deszczu. Przypominamy, że norma wieloletnia dla lutego, wyłączając w tym obszary górskie wynosi w Polsce przeważnie ok. 25-35 mm. Tymczasem największy opad do 7 lutego odnotowano na północy i w pasie centralnym, gdzie łączna suma opadu wyniosła przeważnie od 30-45 mm. Lokalnie deszczu spadło jeszcze więcej, co przyczyniło się do wezbrań rzek i wystąpienia miejscowych podtopień i zalań, a nawet lokalnych powodzi.
Wśród stacji synoptycznych IMGW-PIB najwięcej deszczu dotychczas spadło w Suwałkach – tam suma opadów przez pierwszy tydzień wyniosła 48,4 mm. Daje nam to aż 153% normy za ten miesiąc. Taka ilość opadu w pierwszym tygodniu miesiąca jest bardziej charakterystyczna dla miesięcy wiosennych i letnich niż zimowych.
Z kolei najmniej deszczu spadło w pasie centralnym i na miejscami na południowym zachodzie Polski: od 10 do 20 mm. Lokalnie (jak np. w Sandomierzu) ilość opadu była jeszcze mniejsza.
Wyliczenia modeli numerycznych na kolejny tydzień wskazują na to, że w dalszym ciągu będzie mokro i wilgotno, a w wielu regionach spadnie dodatkowo 25-35 mm deszczu. Lokalnie suma opadów będzie większa.
W dalszym ciągu będzie również bardzo ciepło. Szczególnie jutro temperatura powietrza może sięgnąć lokalnie nawet 14-15°C na południu Polski.