Silny prąd strumieniowy, który od kilku dni obecny jest nad Atlantykiem, ponownie ściąga do Polski niebezpieczną pogodę. Już dziś w wielu miejscach podczas przechodzenia burz i opadów konwekcyjnych wiatr osiągał prędkość w porywach dochodzącą do 80-90 km/h, a w Legnicy nawet do 101 km/h. Pojawiły się informację o pierwszych szkodach związanych z porywistym wiatrem, zwłaszcza z województwa dolnośląskiego i podkarpackiego. Jest to jednak początek poważnego załamania pogody, którego apogeum nastąpi jutro późnym popołudniem. Szczególnie dotkliwie zmianę pogody odczują mieszkańcy zachodniej części Polski.
Na najnowszych zdjęciach satelitarnych doskonale jest widoczna potężna strefa chmur zmierzająca znad Atlantyku i Wysp Brytyjskich w stronę Europy Środkowej. Chmury te są związane z pogłębiającym się niżem wtórnym o nazwie Niklas, który powstał w obrębie silnego prądu strumieniowego, w strefie dużego poziomego gradientu temperatury. W nocy niż ten znajdzie się nad Morzem Północnym, a jutro przed południem dotrze do Danii. Ciśnienie w jego centrum spadnie wtedy do ok. 970 hPa, co doprowadzi do wytworzenia się dużego gradientu barycznego. Szczególnie duży gradient baryczny prognozowany jest dla północno-wschodnich Niemiec i zachodniej części Polski.
W związku z dużym gradientem barycznym, pojawi się bardzo silny i porywisty wiatr. Obecnie prognozy nie są dobre – w zachodniej części kraju we wtorek po południu wiatr w wielu miejscach w porywach będzie osiągać i przekraczać 90-100 km/h. Co gorsza, prognozowany jest rozwój zjawisk konwekcyjnych, który może spowodować wystąpienie jeszcze silniejszych porywów wiatru. W poniedziałek podczas przechodzenia komórek konwekcyjnych wiało z prędkością w porywach dochodzącą do ok. 90 km/h przy wietrze na wysokości izobarycznej 850 hPa osiągającym 20-23 m/s. We wtorek popołudniem i wieczorem w zachodniej części kraju prędkość wiatru na wysokości izobarycznej 850 hPa wzrośnie do 30-40 m/s. Gradient pionowy temperatury w najniższych 500 metrach troposfery będzie osiągać ok. 7-9°C/km, a energia potencjalna dostępna drogą konwekcji wyniesie 200-300 J/kg, co będzie sprzyjać turbulentnemu mieszaniu się powietrza w dolnej części troposfery. Czytaj dalej