Dziś chcielibyśmy Państwu przedstawić nieco więcej informacji o głębokich układach niskiego ciśnienia, które spowodowały poważne szkody i problemy w Europie w 1999 i 2013 roku. Tak się składa, że obydwa ośrodki niżowe wystąpiły w pierwszych dniach grudnia. Inną wspólną cechą obydwóch układów niskiego ciśnienia to zbliżona droga przemieszczania się. Niże nabierały swojej niebezpiecznej siły nad północno-wschodnią częścią Atlantyku, gdzie w obydwóch przypadkach dochodziło do utworzenia się dynamicznego zafalowania na froncie arktycznym, w strefie silnego prądu strumieniowego i dużych poziomych gradientów temperatury. Jednocześnie następował rozwój krótkiej fali górnej, co skutkowało gwałtownym i dynamicznym procesem cyklogenezy prowadzącym do powstania głębokich układów niskiego ciśnienia i bardzo dużych gradientów barycznych m.in. nad Polską.
Niż Anatol
Pierwszym z omawianych układów to przechodzący w dniach 3-4 grudnia 1999 roku przez Wyspy Brytyjskie, Morze Północne, Danię, południową Szwecję i południową część Morza Bałtyckiego niż o imieniu Anatol. Przejście tego układu przez okolice Polski poprzedziło pojawienie się w dniu 30 listopada na Morzu Norweskim innego głębokiego układu niskiego ciśnienia. Niż ten przesuwał się na wschód, w stronę Finlandii. W dniu 30 listopada 1999 r. do Polski napłynęło ciepłe powietrze, co skutkowało temperaturami rzędu 8-9,5°C na zachodzie i lokalnie południu kraju. W dniu 1 grudnia nad krajem przeszedł chłodny front atmosferyczny i nastąpiło niewielkie ochłodzenie. 2 grudnia w godzinach wieczornych na zachód od Islandii nastąpił silny spływ powietrza arktycznego, co doprowadziło do zwiększenia poziomego gradientu temperatury, a następnie do rozwoju zaburzenia na froncie arktycznym na południe od tej wyspy. W tym czasie Polska była pod wpływem chłodnej masy powietrza polarnego morskiego, która napłynęła dzień wcześniej po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego.
W dniu 3 grudnia w godzinach rannych zaburzenie na froncie arktycznym dotarło do Wysp Brytyjskich. Nad Irlandią pojawił się wyraźny obszar otoczony z każdej strony wyższym ciśnieniem, który bardzo szybko się pogłębiał. Trwał proces gwałtownej cyklogenezy, co prowadziło też do szybkiego wzrostu gradientu barycznego na południe od centrum niżu. W Wielkiej Brytanii przejście niżu Anatol objawiło się wiatrem dochodzącym w porywach do 120-140 km/h w południowych i centralnych regionach tego kraju oraz silnym spadkiem ciśnienia atmosferycznego, który osiągał wartości rzędu 8-9,5 hPa/3h. Najsilniejszy wiatr notowano przed południem, pomiędzy godziną 8:00 a 10:00 czasu uniwersalnego. Po przejściu niżu ciśnienie zaczęło dość szybko rosnąć, choć tempo jego wzrostu było wyraźnie mniejsze, niż wcześniejszego spadku. Mimo występującego w wielu miejscach bardzo silnego wiatru, przejście niżu Anatol przez Wyspy Brytyjskie nie spowodowało poważnych problemów. Czytaj dalej