W okresie jesienno-zimowym powstaje wiele głębokich układów niskiego ciśnienia, z których część później daje się we znaki mieszkańcom Starego Kontynentu. Przynoszą one przede wszystkim wichury o huraganowej sile, wysokie fale na wybrzeżach, silne opady deszczu oraz niekiedy śnieżyce i gwałtowne burze. W jaki sposób powstają i co przyczynia się do ich rozwoju? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w poniższym artykule.

Zdjęcie satelitarne głębokiego układu niskiego ciśnienia „Dirk” nad zachodnią Europą, wykonane 23 grudnia 2013 r. Minimalne ciśnienie w jego centrum spadło poniżej 930 hPa (źródło: NASA)
Aby mówić o cyklogenezie niżów z „naszej” strefy geograficznej, najpierw należy skupić uwagę na Słońcu – bowiem to ono jest odpowiedzialne za rozkład temperatury na naszej planecie. W niskich szerokościach geograficznych bilans radiacyjny jest dodatni, gdyż Ziemia wraz z jej atmosferą pochłania więcej energii niż oddaje, natomiast w wyższych szerokościach geograficznych jest odwrotnie. Dlatego też w strefie międzyzwrotnikowej występuje relatywnie wysoka średnia roczna temperatura powietrza, natomiast w wyższych szerokościach geograficznych jest znacznie niższa.