W większości kraju wpływ na pogodę ma pofalowany front atmosferyczny, oddzielający dwie zróżnicowane termicznie masy powietrza. Bardzo wolne przemieszczanie się frontu oraz jego ułożenie z południa na północ stwarzają dość korzystne środowisko dla rozwoju zafalowań, przekształcających się w niże mezoskalowe.
Ostatnia doba przyniosła miejscami znaczne sumy opadowe. Jak wynika z danych opartych na IMGW, najwięcej wody deszczowej spadło w Lęborku – aż 73 milimetry. W Jastrzygowicach (zlewnia Prosna) zanotowano 44 mm, natomiast w Wejherowie 43 mm. Sumy osiągające i przekraczające 30 mm wystąpiły również w Raciborzu (32 mm) oraz w miejscowości Różki Dębie (zlewnia Brda – 30 mm). Dodatkowo na Pomorzu Zachodnim, w okolicach Jenikowa uformował się nie do końca rozwinięty lej kondensacyjny, o którym podaliśmy stosowny komunikat za pośrednictwem Facebook-a. W dniu dzisiejszym najpogodniejsza aura pojawiła się na południowym – wschodzie, wschodzie oraz częściowo w rejonach północno – wschodnich, które znajdują się jeszcze przed strefą frontową. Mimo dość korzystnych warunków termodynamicznych w dolnej części troposfery, w większości rozwój burz był i wciąż jest w dużej mierze blokowany przez bardzo małą zawartość wilgoci w środkowej troposferze (szczególnie w pobliżu wysokości izobarycznej 500 hPa). Do tej pory rozwinęło się kilka komórek burzowych, a najaktywniejsza z nich uformowała się w rejonie Lubartowa na Lubelszczyźnie.