Opady śniegu w naszej strefie klimatycznej nie są niczym nadzwyczajnym. Występują w chłodnej porze roku i ich następstwem na ziemi jest pokrywa śnieżna, nierzadko o dość znacznej grubości. Czasami jednak opad śniegu może być szczególnie intensywny i długotrwały. Dotyczy to między innymi regionów nadmorskich i dużych jezior. W jednym ciągu od strony akwenu mogą przechodzić silne śnieżyce, a opad o zmiennym natężeniu może trwać kilka, kilkanaście godzin, a w skrajnych przypadkach nawet do kilku dni. Jego konsekwencją najczęściej jest bardzo wysoka pokrywa śnieżna, prowadząca do paraliżu komunikacyjnego, a nawet codziennego życia mieszkańców tych regionów. Opad ten powstaje w wyniku tzw. efektu jeziora, nazywanego czasami efektem morza* (jeśli związany jest z obecnością morza), którego charakterystykę, powstawanie jak i obszary występowania, omówiono w poniższym artykule.
Mechanizm działania efektu jeziora

Chmura kłębiasto-deszczowa Cumulonimbus nad Morzem Bałtyckim. Fot. Grzegorz Zawiślak
W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się pojemności cieplnej dużych zbiorników wodnych. Duże akweny można traktować jako wielki magazyn ciepła, gdyż w przeciwieństwie do napływających mas powietrza, o wiele wolniej nagrzewają się i wychładzają. Można zauważyć to zarówno latem – gdy Morze Bałtyckie jest chłodniejsze od napływających zwrotnikowych mas powietrza, jak i zimą – gdy napływa bardzo mroźne, arktyczne powietrze, przeważnie z kierunków północnych na niezamarznięte zbiorniki wodne. Morza jak i jeziora posiadają zatem znacznie większą pojemność cieplną w stosunku do powietrza, a więc wolniej przyjmują ciepło z atmosfery jak i również wolniej je oddają. Wolniejsze wychładzanie się dużych zbiorników wodnych jest szczególnie istotne w kontekście wystąpienia efektu jeziora.